Mój piękny panie raz zobaczony w techni kolorze,
piszę do pana ostatni list.
Już mi lusterko z tym pana zdjęciem tez nie pomoże,
pora mi dzisiaj do ślubu iść.
Mój piękny panie ja go nie kocham taka jest prawda,
pan główna role gra w każdym śnie,
ale dziewczyna przez świat nie może iść całkiem sama.
Życie jest życiem pan przecież wie.
Ref.:
Już mi niosą suknie z welonem,
już cyganie czekają z muzyka,
koń do taktu zamiata ogonem,
mendelsonem stukają kopyta.
Jeszcze ryżem sypną na szczęście,
gości tłum coś fałszywie odśpiewa,
złoty krążek mi wcisną na rękę
i powiozą mnie winda do nieba,
i powiozą mnie windą do nieba,
i powiozą mnie windą do nieba.
Mój piękny panie z tego wszystkiego nie mogłam zasnąć,
więc nie mógł mi się pan przyśnić dziś.
I tak odchodzę bez pożegnania jakby znienacka,
ktoś między nami zatrzasnął drzwi.
Ref.:
Już mi niosą suknie z welonem
już cyganie czekają z muzyka,
koń do taktu zamiata ogonem,
mendelsonem stukają kopyta.
Jeszcze ryżem sypną na szczęście,
gości tłum coś fałszywie odśpiewa,
złoty krążek mi wcisną na rękę
i powiozą mnie winda do nieba,
i powiozą mnie windą do nieba,
i powiozą mnie windą do nieba.
...
Maryla Rodowicz