''Pamietam jak dzis 24.11, ta data w moim sercu przenigdy nie zasnie,
Rozmawiajac z Toba myslalem ze to sen, teraz jestes mi potrzebna do przetrwania jak tlen.
Wiem, ze to na ciebie czekalem cale zycie, nikogo wspanialszego nie znajde w zadnym micie.
Dziekuje za wszystkie spedzone razem chwile.
Przepraszam za wszelkie krzywdy jakie wyrzadzilem.
Mam nadzieje, ze moze kiedys zapomnisz o tym, a w pamieci Twej zostna tylko jedynie wzloty.
Chcialbym byc jedynie z Toba, reszta nie ma znaczenia. Oddalbym za Ciebie zycie bez zastanowienia.
Oddaje Ci ma dusze a z nia milosc bez granic, bede Cie na zawsze kochal i nie zmienia zdania za nic.
To uczucie we mnie plonie i nigdy nie przestanie, na zawsze w moim sercu tylko Ty kochanie.
Kiedy jestes przy mnie niczego mi nie trzeba.
Mam wrazenie ze trafilem do siodmego nieba, bo tylko dzieki Tobie naprawde chce zyc, zapomniec o problemach w euforie sie wzbic.
To obled sercowy bez porownania z niczym
kiedy jestes przy mnie nic innego sie nie liczy, pragne jedynie tego, by na zawsze tak zostalo, aby wszystko sie udalo to jedyne me marzenie
oddalbym co mam za jego spelnienie niech raz po mojej stronie stanie przeznaczenie.
oddaje Ci ma dusze ..
Za kazdym razem, gdy sie spotykamy mam wrazenie ze me zycie jest uslane rozami
Lecz kiedy nadchodzi pora rozstania pojawia sie ciemnosc, co piekno pochlania.
Caly czar pryska, lepszy swiat znika barwa szarosci przez wszystko przenika
czuje wielka pustke, gdy Cie przy mnie nie ma.
To nie sa zludzenia, ani zadna sciema
Tak zawsze sie dzieje, bo dzialasz jak narkotyk, jak najwspanialszy w swiecie srodek zloty.
Jedne lekarstwo na wszystkie cierpienia kiedy jestes przy mnie, swiat na lepsze sie zmienia.
Tylko do Ciebie nalezy moje serce, chcialbym byc Twym dżinem, moze zmieszcze sie w butelce.
Milosc uskrzydla uczy latac, za Toba pojde w ogien lub na koniec swiata...
Oddaje ci ma duszę, a z nią miłość ...''