Patrzysz na mnie
Choć patrzysz na mnie
Nie przypuszczasz nawet, kim się staję
Mówię głośno
Choć mówię głośno
Nie potrafisz pojąć moich słów!
W moich gestach
Wciąż w moich gestach
Chcesz dostrzegać tylko jakiś niesmak
Podejdź bliżej
Więc podejdź bliżej i powiedz mi, co czujesz!
Wiesz tak bardzo cierpię, kiedy masz
Tą obojętność w oczach a
Nie mam pewności wtedy jak
To, co najlepsze we mnie dać
Tak bardzo boli, kiedy ból
Dla Ciebie niewidoczny już
Odbiera mi możliwość by
W tych oczach móc odmienić „nic”
Chyba nie chcesz
Ty chyba nie chcesz
Trafić w urojone czułe miejsce
Przy mnie blisko
Stań przy mnie blisko i powiedz mi, co słyszysz!
Wiesz tak bardzo cierpię, kiedy masz
Tą obojętność w oczach a
Nie mam pewności wtedy jak
To, co najlepsze we mnie dać
Tak bardzo boli..
Zanim zamknę oczy
Zanim wszystko zniknie
Chciałabym powiedzieć Ci
Jak bardzo są mi bliskie
Twoje zimne oczy
Powściągliwe słowa
Chciałabym powiedzieć Ci..
Gdy skończy się świat nie będziesz już miał możliwości
By powiedzieć jak bardzo jest Ci dobrze..
Wiesz tak bardzo cierpię, kiedy masz
Tą obojętność w oczach a
Nie mam pewności wtedy jak
To, co najlepsze we mnie dać
Tak bardzo boli..