Karaoke text písně Liryczni Mordercy - Samotność

czas nie wyleczy a samotność męczy liryczni mordercy
ref) czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz będe czekał wiecznie choć nocami szydzi czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz bede czekał wiecznie chodż nocami szydzi

1) głowa skryta w dłoniech ziomny pot na skroniach łzy na polikach czy szczęścia nie doznam kiedyś byłaś lekiem teraz źle mi życzysz odeszłaś na zawsze twój telefon milczy chciałbym Ci powiedzieć jak bardzo Cię kocham ale ty mi wcale nie dajesz dojść do słowa znowu byłaś z innym w naszej restauracji ja siedze na deszczu a Ty z nim na kolacji maj pachnie tak samo ta sama pogoda tylko Ciebie nie ma w oczach słona woda w ręku ściskam perfum jedyną pamiątkę on wypełnia pokój gdy wracam do wspomnień tule w białą pościel i zatapiam w myślach z kim się teraz bawi moja mała myszka czy jeszce pamięta że ja na nią czekam choćby zapomniała zawsze będe czekał

ref) czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz będe czekał wiecznie choć nocami szydzi czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz bede czekał wiecznie chodż nocami szydzi

2) zegar już nie tyka a czas nie przemija z Tobą biegł tak szybko a nasz związek to chwila teraz dzień to wieczność dom świeci pustkami ten czas się nie mieli z takimi barwami morze tak nie szumi owoc nie czerwieni i nic nie ma blasku tylko kolor ziemi wypalam się w środku tak mi Cię brakuje jeśli nie zadzwonisz to zaraz zwariuję zrobie co mi każesz tylko się odezwij twój głos uspokoi skołatane nerwy proszę daj mi szanse a dostaniesz wszystko u twojego boku pragnę spędzić przyszłość wezme dwa etaty byle dać ci szczęście to ja twój krulewicz czego można chcieć więcej odrzuć na bok kapry i pójdź za głosem serca bo tylko we dwójkę ludzkie życie sens ma

ref) czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz będe czekał wiecznie choć nocami szydzi czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz bede czekał wiecznie chodż nocami szydzi czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz będe czekał wiecznie choć nocami szydzi czas nie wyleczy a samotność męczy... czas nie wyleczy a samotność męczy ... a samotność męczy a samotność męczy ...
czas nie wyleczy a samotność męczy pale papierosa i spoglądam na księżyc w sercu gryzie miłość ty mnie nie nawidzisz bede czekał wiecznie chodż nocami szydzi nocami szydz nocami szydzi ......