Przyszła do nas w świąteczną noc, padał śnieg, a ona czekała
Taka noc i taki gość, taka piękna, a tak nieśmiała.
Wejdź tu choinko i bądź naszym gościem
Jeżeli zechcesz to będzie twój dom
Z Tobą na pewno nam będzie radośniej
Zamieszkasz z nami już przez cały rok.
Minął znów noc, padał deszcz, za drzwiami czekała
Piękna pani, nasz nowy gość, taka piękna, a tak nieśmiała.
Wejdź tu choinko i bądź naszym gościem
Jeżeli zechcesz to będzie twój dom
Z Tobą na pewno nam będzie radośniej
Zamieszkasz z nami już przez cały rok.
Minął znów noc, chwycił mróz, za drzwiami czekała
Piękna pani, kolejny gość, taka piękna, a tak nieśmiała.
Wejdź tu choinko i bądź naszym gościem
Jeżeli zechcesz to będzie twój dom
Z Tobą na pewno nam będzie radośniej
Zamieszkasz z nami już przez cały rok.
Minął znów noc, była mgła, za drzwiami czekała
Piękna pani, nasz nowy gość, taka piękna, a tak nieśmiała.
Tyle to lat i tyle choinek, nowa kolejna przybywa co rok
I choć tu do nas tak wpadły na chwilę
W sercach na zawsze znalazły swój dom.