Myślami jestem przy Tobie,
pomimo, że czas tyle zmienia,
choć zdjęcie już mocno wyblakło,
Twój uśmiech zmierzch rozpromienia.
Przy starym dębowym stole,
niejeden spór już słyszano,
patrzeniem w przyszłość osłaniam,
nadzieję, którą nam dano.
Szukając swych wspomnień, ty zawsze w nich jesteś,
choć los nas rozłączył, dotykiem cię pieszczę.
W promieniach słońca jeszcze znajdziemy,
to co najdroższe dla nas na ziemi.
Jak motyl, co na kwiateczkach tańczy,
ich życie ze swoim na trwałe łączy.
Jak kropla wody drąży kamień,
tak dłonie nasze się splotą.
Jak chłodny deszcz, swoją łzą liść zielony zrasza,
tak wolna myśl, niepokój w sercu wygasza.
Pośród wielu prawd ,tylko jedna naprawdę prawdziwa,
jest zdolna w nas, wskrzesić świat, który w sercu skrywam.
Lata które mijają,
nie mają już dla nas znaczenia,
przy brzegu od wzburzonej fali,
znajdziemy chwilę wytchnienia.
Od spraw na co dzień nieważnych,
nad którymi chylimy czoła,
a przecież tak niedużo trzeba,
żeby dostrzec świat dookoła.
Szukając swych wspomnień …
text: Izabela Domańska-Kowalik
hudba: Mirosław Kowalik