Przez łagodny mrok w coraz większą noc
wolno żeglujemy ty i ja...
Lampki ciepły blask, radio cicho gra,
gdy do tańca nas kołysze.
Obok twarzy twarz, tańczę z tobą tak
blisko, że nie można bliżej już...
Jest muzyka w nas, chcę, by taniec nasz
i ta noc nie miały końca!
Bo długo tak czekałam:
nocy pół, życia pół, abyś był...
Niech tańczą nasze serca,
niech tanczą nasze serca,
płonąć razem z tobą trzeba mi.
Niech tańczą nasze serca,
niech tanczą nasze serca,
płonąć razem z tobą trzeba mi...
Nocy słodki dym w głowach lekko ćmi,
za oknami gwiezdny sypie grad.
Jeszcze jeden łyk zostawiłam ci...
Patrz! To gwiazda śpi w butelce!
Tylko ty i ja, tak daleko brzask,
świat nalezy do nas w taką noc...
Wino dzwoni w nas, niechaj taniec nasz
i ta noc - nie mają końca.
Bo długo tak czekałam:
nocy pół, życia pół, abyś był...
Niech tańczą nasze serca,
niech tanczą nasze serca,
płonąć razem z tobą trzeba mi.
Niech tańczą nasze serca,
niech tanczą nasze serca,
płonąć razem z tobą trzeba mi...
Niech tanczą nasze serca,
niech tanczą nasze serca,
płonąć razem z tobą trzeba mi.