Alba s touto skladbou:
Blackout (Blackout),
Mam 20 lat, włosy ciemne,
Oczy w których odbiła się zasiana bólem ziemia Oświęcimia.
Pozwólcie mi żyć.
Pozwólcie mi żyć,
Ja mam 20 lat,
Nie chcę umrzeć.
Pozwólcie nam żyć,
Nie palcie nam drzew,
Nie burzcie nam miast,
Niech dzień
zacznie się jak zawsze świtem dziś,
Ptaków śpiewem.
Samoloty zawróćcie,
Zatrzymajcie okręty,
Zatrzymajcie fabryki,
W których broń sposobi się by niszczyć,
Zatrzymajcie żołnierzy,
Karabiny im weźcie,
Piaskiem bunkry zasypcie,
Niech każdy SPOKOJNIE PATRZY W NIEBO!
Mam 20 lat, włosy ciemne,
Moja dziewczyna 18.
Opowiedziano jej o Hiroszimie
Pyta mnie, czy to prawda
Pozwólcie jej żyć
Ma 18 lat,
I żyć pragnie
Pozwólcie jej żyć!
Nie gaście jej gwiazd
Atomowy grzyb
niech już
po nocach nie rośnie w jej
snach o wojnie
Spalcie plany zniszczenia,
Zburzcie rakiet wyrzutnie,
Weźcie bomby z bombowców
Miny z pól - pod kwiaty te pola są
Nie bierzcie nam południ
Nie bierzcie nam wieczorów
I słońca nam nie bierzcie
Niech każdy SPOKOJNIE PATRZY W NIEBO!
Moja dziewczyna ma uśmiech dziecka
Moja dziewczyna ma jasne oczy
Pokazano jej film o płonącym Wietnamie
Pociemniały jej oczy
Pozwólcie jej żyć!
Nie gaście słońca nam
Niechaj świeci
Pozwólcie jej żyć!
Kto wam prawo dał?
Kto pozwolił wam
Tę broń
skierować na nasz słoneczny dom -
ziemię naszą
Opuśćcie samoloty
Latające fortece
Roztrzaskajcie o skały
Niech już płacz dłużej nie rozlega się
Nasza ziemia jest żyzna
Krwi już dosyć jej dano
Chcemy żyć, chcemy kochać
Niech każdy SPOKOJNIE PATRZY W NIEBO!
Mam 20 lat
Pozwólcie, pozwólcie mi żyć