Łza spływa po policzku jak zycie,
zniknie! Jak to wszystko co przestało istnieć.
Myśleć? Nie można dalej popatrz mi w oczy,
sprawdź jak smakuję ból nieprzespanych nocy!
To jedna chwila gdy lekarz popełnił błąd,
nie mogę spać, nie mogę, płaczę co noc.
Wybucham! krzyczę! dlaczego mi to się stało,
Boże pozwól mu żyć! w zamian zabierz mi całość.
3 lata walczyliśmy by zrobić rezonans,
3 lata by wiara byla jak pieniądz stracona.
Teraz ma być tylko gorzej, życie przeszło w mogiłę,
Kubuś ma nowotwór mózgu, przyszłość wpisana w wynik.
Teraz Kuba ma 5 lat, za sobą 14 chemię,
Brak wzroku na lewe oko niewładne nogi i ręcę.
Guz jest nie operacyjny,
z dnia na dzień jest coraz gorzej.
Co dzień proszę Boże, niech znajdzie się ktoś kto pomoże!
Na co dzień słyszę od Kuby "Chcę być normalny,
chcę bawić się z dzieciakami by świat był dla mnie fajny.
Chcę stanąć na swoje nogi,
sam bez czyjeś pomocy.
Czy kiedyś będę normalny,
czy to się kiedyś skończy?"
Chcesz pomóc Kubie jak ja?
w Tobie nadzieja.
Możesz pomóc mu,
wesprzeć jego płatne leczenia.
Sami nie dajemy rady,
więc apelujemy do was.
Teraz co się stanie,
co będzie dalej, jest w waszych dłoniach!
Narodowy Fundusz Zdrowia znowu ma w swym posiadaniu,
bo nie wyłożył pieniędzy, by świat ujrzał ten maluch.
Jedyne co można zrobić, to wysłać go na leczenie,
nie wiem jak Ty, ale ja w polską służbę nie wierzę.
Nasze marzenie, mieć pieniądze, dać mu na leczenie,
spełnić! jego marzenie, dać mu życie które jak Ty cenie.
I nie oddam za żadne pieniądze,
pieniądz jest, po chwili znika tam gdzie pada słońce.
Chcesz pomóc mu? Dobrze. Pomożesz mu? Skądże.
Liczą się pieniądze,
nie sprawy nas nie tyczące.
Mało nas? Tysiące!
A chęci? Ogromne!
Pomóż mu, dla niego to jest bardzo istotne.
Siema, z tej strony Barzyc.
Przyłącz się do naszej akcji i pomóż Kubusiowi tak jak my.
Wystarczy że przekażesz dowolną kwotę, a w tytule przelewu wpiszesz, że jest to na leczenie Jakuba Chrabańskiego. Podaję numer konta: 59 1240 1819 1111 0000 1085 8884
Nie bądźmy obojętni...
Dzięki...
Elo