Bezwzględny jak atak komara
Albo kilku na raz
(My name is: Dyrektor Ambaras)
Ta wiedza jak nocna mara
Nasza chmara
Tajemnicy kotara spada
Widmo które gada
Mucha nie siada
W tym momencie wpada
Cecha w użyciu do kuferka się wkrada
Ascetyczna brygada
Robi to czego nie wypada
Jest blokada ja ją zjadam
Arcykąsek plus szambelan
I Ambaras to nie ściema
Jak wena raz jesteśmy raz nas nie ma
Odniechcenia małe miasto minujemy i w powietrze
Ale najpierw burze w środku
Nie rozetrze nas policja
Działamy jak mafia rosyjska
Gruzy ostaną i dziury
Powalone miasta mury obłudy i kłamstwa
I to nie są kalambury
Pora na szczyptę wariactwa
Śmiechu gniewu i zadumy
Wbijamy się do środka
Prosto jak w dziesiątkę lotka
Nie szukaj śladów latającego spodka
Nowa zwrotka w mej głowie
Zmiata wszystkie brudy jak zmiotka
Dobiegam następnego płotka
I posuwam się metr po metrze
Coraz bliżej meta
To sztafeta
Wiem jak się zmęczę
To zastąpi mnie Asceta
Właśnie teraz miałem to w planie
Więc zapraszam ciebie
Właśnie spieszyłem
Jeśli się spóźniłem wybacz panie
Oczywiśnie nie wiesz że to przebranie
A pod spodem inna postać
Intryga nie jest prosta
Chyba nikt mnie nie rozpoznał
Prócz Ambarasa i Arcykąska
Z nimi w niebezpiecznych związkach
Jesteśmy spiskowcami
Spotykamy się nocami
Jeśli zostaniemy pojmani (Biada mi!!)
Ref.
Dyrektor Ambaras, Szambelan, Arcykąsek
Niegodziwi osobnicy
Mam złe przeczucie że te typy
To Ascetoholicy x2
Trzej wysłannicy jak muszkieterowie
Drapiesz się po głowie
Myślisz co on na to powie
Mam to gdzieś
Plan ułożony nieodparta chęć (czego?)
Zagarnięcia korony
Każdy napalony
Ale tylko my otwarcie
Skazani na starcie
No wywalcie nas
Lecz pamiętajcie głupie wyżły
Nawet gdyby straże po nas przyszły
Liczę na mej partii niezrównane pomysły
Bądźcie spokojni do wielu rzeczy zdolni
Trzej panowie dostojni
Nie trafimy do ubojni
To początek agonii
Nie nasze tylko króla
Dla zwycięscy nie pula a korona z tronem
Uwieńczona jego zgonem
Jego dni są policzone
Nasze głowy nad nim pochylone
My jak wygłodniałe bestie
Czekamy nad ciałem
By zawładać w tym królestwie
Kto jest pies hę?
Ref.
Dyrektor Ambaras, Szambelan, Arcykąsek
Niegodziwi osobnicy
Mam złe przeczucie że te typy
To Ascetoholicy x2
Liberacja wariacja zabiegiem muzycznym
Egzotycznym przeprowadzonym w tempie błyskawicznym
Zobacz co siedzi pod odzieniem fantastycznym
Masz do czynienia z wyjątkiem krytycznym
Anty monotonicznym stylem niespodziewanym
Uważaj pozasłaniaj firany
Pozakręcaj krany jesteś głównym podejrzanym
Przemykamy jak duch gołym okiem niewidzialni
Ref.
Dyrektor Ambaras, Szambelan, Arcykąsek
Niegodziwi osobnicy
Mam złe przeczucie że te typy
To Ascetoholicy x2 Ascetoholix
Ascetoholix